Dorzućcie do rosołu niedocenione skarby. Ale uważajcie na 1 rzecz, by nie popsuć całej zupy

Rosół to proste danie, ale wbrew pozorom nie jest łatwo zrobić go idealnie. Często wybieramy najlepsze składniki i długo je gotujemy, ale w efekcie wywar wcale nie wychodzi aromatyczny i wyrazisty. Jest jednak 1 składnik, dzięki któremu bulion zawsze wychodzi maksymalnie intensywny. Ważne jest jednak, żeby pamiętać o pewnej ważnej zasadzie. Tylko ona gwarantuje sukces.
Co podkręca smak rosołu?
Sekretnym składnikiem rosoły nie są ani żadne przyprawy, ani zioła. Nie chodzi też o dobór specjalnych rodzajów mięs ani wymyślnych warzyw. Aby rosół za każdym razem smakował wybornie i miał piękną barwę, do garnka wystarczy tylko dorzucić coś, co często mamy w swoich domach w zapasie, czyli kilka leśnych grzybów. Można wykorzystać różne ich gatunki, ale najlepiej pasują tu borowiki i podgrzybki.
Ważne jednak, aby wybierać świeże lub mrożone, a nie te suszone. Wszystko dlatego, że suszone grzyby mają za mocny smak, który maskuje wszystkie inne składniki wywaru. Wszystko to za sprawą niskiej zawartości wody w tym produkcie. Dodanie choćby 1-2 suszonych grzybków może zadziałać w odwrotny sposób i spowodować, że zamiast pysznego rosołu, otrzymamy grzybową. Zawsze warto więc wybierać do rosołu świeże grzyby, a poza sezonem można zastępować je mrożonymi.

Inne dodatki do rosołu
Co jeszcze dodać do rosołu, aby maksymalnie wydobyć z niego wszystkie aromaty i smaki? Świetnie sprawdzą się do tego również inne nietypowe produkty, takie jak:
- gałązka świeżego lubczyku,
- niewielki świeży pomidor,
- ćwiartka jabłka ze skórką,
- łyżka octu,
- mała szczypta kurkumy,
- kawałek jabłka,
- kilka goździków.

