Jak smażyć pączki idealne? Podstawowe zasady i niezbędne akcesoria

Przepisów na pączki jest mnóstwo, ale bez znajomości tych kilku zasad pączki mogą się nie udać. Wiele rzeczy może pójść nie tak – mogą się spiec, nie dosmażyć w środku, nasiąknąć tłuszczem, nadzienie może wypłynąć… Jak sobie poradzić? Przestrzegaj kilku zasad, a pączki wyjdą idealnie. To nie przesądy – to czysta nauka!
Jak smażyć pączki? To proste!
Pączki smażymy w płaskim i głębokim naczyniu. Najlepiej nada się do tego szeroki garnek, do którego łatwo będzie nam zarówno wkładać, jak i wyciągać gotowe pączki. Podstawą dobrych pączków jest rozgrzanie tłuszczu. Możemy wrzucić do niego odrobinę ciasta - jeśli zacznie skwierczeć i wypływać oznacza to, że tłuszcz jest odpowiednio gorący. Sprawdzonym sposobem będzie także użycie termometru cukierniczego. W przepisie powinniśmy znaleźć informację, w jakiej temperaturze smażyć nasze pączki. Jest to uzależnione zarówno od ich wielkości, jak i receptury na ciasto.
Na czym smażyć pączki? Pączki można smażyć na różnych rodzajach tłuszczu. Najpopularniejszy jest smalec, pączki na smalcu są bardziej wypieczone i dłużej pozostają świeże. Z kolei pączki na oleju będą miększe i mogą szybciej obsychać. W naszej galerii znajdziecie także inne alternatywy dla smalcu - sprawdźcie je!
Jak długo smażyć pączki domowe? Przede wszystkim cały czas obserwujemy nasze słodkości. Smażymy je, odwracając przy pomocy patyczka, z obu stron na delikatnie brązowy kolor. Smażenie pączków to stosunkowo długi proces - w garnku jednocześnie zmieści się jedynie kilka sztuk. Następnie wyciągamy je z tłuszczu przy pomocy łyżki cedzakowej - dzięki jej użyciu tłuszcz zdąży nieco obcieknąć już w trakcie przenoszenia pączków na talerz. Pączki kładziemy na papierowym ręczniku, by wchłonął tłuszcz lub na metalowej kratce, by obciekły.
Zobacz także: przepisy na ciasto drożdżowe
Jak smażyć pączki? A może lepiej upiec?
Jest kilka sposobów na to, żeby pączki nie były zbyt tłuste. Jednym z nich jest dodanie do ciasta alkoholu, najczęściej wódki lub spirytusu. Alkohol nie lubi się z tłuszczem będzie więc go w dużym stopniu odpychał. Niektórzy twierdzą też, że pączki wydają się mniej tłuste, jeśli nadziejemy je przed smażeniem. Kawałek ciasta rozgniatamy w dłoniach na płaski placek i umieszczamy na nim niewielką ilość konfitury. Następnie zawijamy, tak, by miejsce łączenia znalazło się pod spodem pączka. Usmażone z nadzieniem pączki z pewnością będą smakować inaczej.
Z drugiej strony, jeśli do ciasta dodaliśmy alkoholu, możemy nadziać pączki już po upieczeniu. Wtedy przyda nam się szpryca za pomocą której skutecznie i w sporej ilości możemy wprowadzić konfiturę do pączka. Pączki będą też mniej tłuste, jeśli po prostu... je upieczemy. Pączki z piekarnika są równie smaczne, a przy okazji dużo zdrowsze.
Inne sposoby na idealne pączki znajdziesz w naszej galerii!
1 z 4

Po pierwsze – ciasto drożdżowe
Drożdżowe ciasto lubi ciepło, to jasne. Już od samego początku, a nawet zanim jeszcze się je zagniecie, więc składniki warto ogrzać przed przystąpieniem do pracy. Wyjmij je z lodówki nawet na kilka godzin wcześniej.
Zagniatając ciasto, stosuj się do wskazówek zawartych w przepisie na pączki. Solidnie wyrobione ciasto będzie raczej luźnie niż zbite, a przy tym puszyste i lekkie - pączki z niego przygotowane będą idealne.
Niezwykle ważne jest też wyrastanie ciasta – do tego niezbędne jest ciepłe miejsce, na przykład w okolicy kaloryfera. Jeśli uważasz, że jest za chłodno, podgrzej nieco piekarnik (temperatura 50 stopni Celsjusza maksymalnie przez 5 minut), wyłącz go i wstaw miskę z ciastem do środka. Nie przesadź z tym rozgrzewaniem, żeby ciasto nie zaczęło się piec.
O lekkości ciasta i jego doskonałym wyrobieniu poświadczy jasna obwódka na gotowym pączku – podczas smażenia unosił się on na tłuszczu, zamiast w nim tonąć.
A skoro o tłuszczu mowa… Jaki tłuszcz do pączków?
2 z 4

Po drugie – tłuszcz
Do pączków i faworków trzeba wybrać tłuszcz o wysokiej temperaturze dymienia, czyli taki, który nieprędko zacznie się palić (nasze ukochane masło się nie nadaje!). Stąd częste stosowanie smalcu – jego temperatura dymienia to 270 stopni (masła – 170). Nada się też olej rzepakowy, kokosowy, ryżowy.
Olej (lub smalec) umieść w garnku i podgrzewaj powoli do temperatury około 170-180 stopni Celsjusza. Nie przesadź, bo w wyższej pączki spalą się na zewnątrz, a w środku pozostaną surowe. Jak sprawdzić temperaturę? Oczywiście termometrem cukierniczym, jeśli taki posiadasz. Jeśli nie, tłuszcz powinien lekko skwierczeć, gdy włożysz do niego ciasto. Pączki smaż po około 2 minuty z każdej strony. Obserwuj kolor, a pierwsze pączki sprawdzaj patyczkiem, czy na pewno ciasto w środku nie jest surowe.
Co zrobić, żeby pączki nie nasiąkły za mocno tłuszczem? Zapobiegnie temu dodatek alkoholu w cieście. Dzięki niemu białko zetnie się szybciej, nie zdąży zaabsorbować tłuszczu z zewnątrz. Tłusty czwartek nie będzie za tłusty!
Jeszcze jedno – nie żałuj im tłuszczu, niech swobodnie na nim pływają, z daleka od dna garnka.
3 z 4

Po trzecie – nadzienie do pączków
Pysznie podkreśla smak. Tradycyjnie uwielbiana konfitura z róży to jedna z możliwości, ale nada się każdy dość gęsty dżem, konfitura, powidła. Kawałek ciasta rozpłaszcza się dłonią, nakłada łyżeczkę nadzienia, po czym skleja brzegi dokładnie i odkłada pączek do wyrośnięcia na stolnicę oprószoną mąką - najlepiej sklejonym miejscem do dołu.
Takie nadzienie do pączków możecie też zastosować już po ich smażeniu – aplikujemy szprycą cukierniczą. Jeśli marzysz o pączkach z budyniem, kremem, czekoladą, również nadziej w ten sposób.
Bez nadzienia też można - wypróbuj pączki z serków homogenizowanych
4 z 4

Po czwarte – idealne pączki, także z wyglądu
Nie formuj zbyt dużych pączków, zacznij od tych mniejszych, bo łatwiej kontrolować ich stopień wysmażenia.
Kiedy pączki idealnie się usmażą – będą złocisto-brązowe, wyjmij je łyżką z garnka i odłóż na papier, aby je odsączyć z tłuszczu.
Gdy nieco przestygną, jest czas na ewentualne nadziewanie – o ile nie zrobiliśmy tego wcześniej. Jeśli chcesz je polać lukrem lub czekoladą, posypać cukrem pudrem, pozostaw pączki do ostygnięcia. W przeciwnym razie cukier się rozpuści, a polewa spłynie.
Jeśli zastosujesz się do tych zasad, wszystko powinno się udać, ale jeśli nie każdy pączek będzie idealny – nie zrażaj się, tylko próbuj dalej. Trening czyni mistrza!
A jeśli chcesz uniknąć smażenia, wypróbuj pączki z piekarnika

