W słoiczku z musztardą pojawiła się woda? To ważny sygnał. Sprawdźcie, co oznacza
W tym artykule:
- Dlaczego w musztardzie zbiera się woda?
- Co zrobić, aby musztarda odzyskała kremową konsystencję?
- Przepis na domową musztardę
Ketchup, majonez i musztarda, czyli bohaterka dzisiejszego tekstu, to trio najpopularniejszych sosów słoiczkach, które zwykle mamy w swoich lodówkach. Często kupujemy je w sezonie letnim na grilla, a potem stoją na półkach chłodziarki i czekają na kolejne użycie. W takiej musztardzie przechowywanej w lodówce może z czasem pojawić się płyn, ale nie każdy wiem, o czym świadczy taki znak. Zobaczcie więc, co znaczy woda w musztardzie i czy tak wyglądający sos wciąż można jeść.
Dlaczego w musztardzie zbiera się woda?
Pływająca w słoiczku z musztardą żółtawa woda wygląda bardzo nieapetycznie i od razu zniechęca do rozsmarowywania takiego sosu na kanapce. Pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy widząc taki sos, to oczywiście wniosek, że musztarda jest zepsuta, a wtedy mamy odruch wyrzucenia jej do kosza. Okazuje się jednak, że wcale nie trzeba tego robić, bo będzie to zwykła strata pieniędzy. Wszystko dlatego, że wbrew pozorom woda w musztardzie nie oznacza, że sos się zepsuł, tylko jest znakiem jej naturalnego składu. Widząc taki rozwarstwiony sos możemy więc mieć pewność, że kupiliśmy jakościowy produkt bez dodatku niepotrzebnej chemii.
Takie wydzielanie się wody jest całkowicie normalnym procesem i świadczy o tym, że musztarda nie zawiera sztucznych substancji zagęszczających. Zjawisko to nazywa się synereza i najprościej da się je wytłumaczyć, przytaczając proces oddzielania się serwatki z mleka, bo działa to w ten sam sposób i ocet wydziela się tu od zmielonej gorczycy.
Co zrobić, aby musztarda odzyskała kremową konsystencję?
Musztarda z wodą nie jest więc w żaden sposób popsuta i nie traci swoich walorów smakowych, dlatego jeśli następnym razem wyjmiecie taki słoiczek z lodówki, pod żadnym pozorem go nie marnujcie. Po prostu dokładnie zamieszajcie całość łyżeczką, a konsystencja błyskawicznie wróci do normy i musztarda znów będzie gładka i aksamitna.
Jeśli jednak zawsze chcecie mieć pewność, że musztarda jest świeża i ma świetny skład, to najlepiej zrobić ją samodzielnie. Zobaczcie, jak się robi musztardę domową i przygotowujcie sobie świeżą porcję na bieżąco.
Przepis na domową musztardę
Jak zrobić domową musztardę? Wbrew pozorom to wcale nie jest trudne, choć cały proces zajmuje trochę czasu i trzeba się tu uzbroić w cierpliwość. Najważniejsze są oczywiście ziarna gorczycy, a możemy użyć tutaj zarówno tych białych, jak i brązowych. Do tego wystarczy już tylko kilka podstawowych przypraw, porządny blender i można brać się do pracy.
Składniki:
- 200 g białej gorczycy,
- 300 ml przegotowanej wody,
- 40 ml octu jabłkowego,
- 10 g soli.
Przygotowanie:
Ziarna gorczycy zblendujcie na gładki proszek razem z solą. Następnie dodajcie przegotowaną i wystudzoną wodę oraz ocet jabłkowy i dokładnie wymieszajcie całość, po czym wstawcie mieszankę do lodówki na całą dobę. Kolejnego dnia domowa musztarda powinna mieć już idealną konsystencję, ale w razie potrzeby możecie dodać do niej jeszcze odrobinę przegotowanej, zimnej wody i dokładnie wymieszać całość.
Porada:
Podstawowy przepis na musztardę możecie wzbogacać różnego rodzaju składnikami, aby wasz domowy sos nabierał coraz to ciekawszych smaków. Do blendowania gorczycy z octem i wodą można dorzucić na przykład ząbek świeżego czosnku lub nieco granulowanej przyprawy. Innym pomysłem są wszelkie świeże i suszone zioła, dzięki którym otrzymamy musztardę o wyjątkowym aromacie i wyjątkowym kolorze. Możecie też przetestować takie połączenia smakowe jak musztarda z suszonymi pomidorami czy z dodatkiem prażonej cebulki.
