W tym artykule:

  1. Dlaczego ogórki kiszone w słoikach są miękkie?
  2. Co zrobić, żeby ogórki nie były miękkie?
  3. Jak wybrać ogórki do przetworów?
Reklama

Wszyscy kochamy chrupiące ogórki kiszone, małosolne czy konserwowe. Gdy tylko przychodzi sezon na przetwory z ogórków robimy na na wszelkie możliwe sposoby. Część zjadamy już po 2-3 dniach, bo ogórki małosolne to letni przysmak jakich mało. Część chrupiemy na surowo, albo w mizerii, a resztę wkładamy do słoików, by zima korzystać z ich niesamowitego smaku i aromatu. Ale nie ma nic gorszego, gdy po otwarciu słoika, zamiast twardych i chrupiących ogórków, wyciągamy miękkie i sflaczałe warzywa. Od razu przechodzi ochota na ich zjedzenie a tym bardziej dodanie do sałatki jarzynowej czy obiadu. Aby zapobiec takiemu scenariuszowi, wystarczy jednak trzymać się pewnych prostych zasad. Zobaczcie, przez co ogórki wychodzą miękkie i co robić, aby zachowały chrupkość przez cały rok.

Dlaczego ogórki kiszone w słoikach są miękkie?

Okazuje się, że najczęstszą przyczyną mięknięcia ogórków jest zwlekanie z ich przetworzeniem. Często kupujemy lub zrywamy warzywa z ogródka i przynosimy je do domu, a za przygotowywanie słoików zabieramy się dopiero kilka dni później, a to najgorsze, co możemy zrobić. Okazuje się bowiem, że to właśnie zbyt długie przechowywanie ogórków przed ukiszeniem sprawia, że potem stają się miękkie i sflaczałe. Zasada jest więc prosta - im szybciej zrobimy ogórki po przyniesieniu do domu, tym lepiej będą smakowały i bardziej chrupały.

Ten błąd zdarza się co prawda najczęściej, jednak nie jest jedyną przyczyną skapciałych kiszonek. Inne popularne powody, przez które ogórki małosolne i kiszone stają się miękkie to:

  • ogórki niskiej jakości (zbyt duże, gąbczaste lub puste w środku),
  • źle przygotowana solanka (idealna powinna mieć stężenie 6-8%),
  • za dużo przypraw (przesada z koprem, chrzanem czy czosnkiem sprawi, że ogórki nie będą smaczne, a do tego mogą zgnić).
ogórki małosolne błąd

Co zrobić, żeby ogórki nie były miękkie?

Skoro wiemy już czego unikać, aby nie zepsuć ogórków, przyjrzyjmy się też temu, co warto dodatkowo zrobić, aby wyszły chrupiące. Przede wszystkim, zanim zabierzemy się za przetwory, należy bardzo dokładnie przejrzeć ogórki i sprawdzić, czy żaden z nich nie jest nadpsuty. To bardzo ważne, bo nawet jedna nieświeża sztuka może sprawić, że cały słoik będzie do wyrzucenia.

Po drugie, świeże ogórki warto wymoczyć przez kilka godzin w zimnej wodzie przed kiszeniem. W ten sposób nie tylko dokładnie oczyścimy je z wszelkich zanieczyszczeń, ale dodatkowo podkręcimy ich jędrność. Tak przygotowane przetwory z ogórków wyjdą idealnie kruche i wyraziste w smaku.

Jak wybrać ogórki do przetworów?

Najlepsze do kiszenia są odmiany ogórków grubobrodawkowych o prostym, walcowatym kształcie owoców, ciemnozielonym wybarwieniu skórki i niewielkiej komorze nasiennej.

Gdy macie ogórki we własnych ogródkach, oprócz odmiany liczy się jeszcze odpowiednia pora zbiorów. Najlepsze do kiszenia i przechowywania przez długi czas będą ogórki zerwane z krzaczka w środkowym okresie zbioru. Im później zebrane, będą zawierały więcej pektyn i cukrów, co wpłynie na niską trwałości warzyw po zakiszeniu.

Ogórki najlepiej zbierać wcześnie rano, są wtedy najbardziej jędrne i twarde. Zwróćcie uwagę by do kiszenia i marynowania Wybierać ogórki zdrowe, twarde, o równomiernym kształcie i o maksymalnej długości 15 cm. Im cieńszy, tym będzie twardszy i bez nasion w środku. Skórka powinna być ciemnozielona, o jednolitym wybarwieniu, bez uszkodzeń i przebarwień.

Pamiętajcie też, że pod żadnym pozorem nie wolno pozostawiać zebranych ogórków na słońcu. Nawet krótkotrwała ekspozycja na promienie słoneczne powoduje, że po zakiszeniu ogórki tracą jędrność. Najlepiej od razu przenieść je w chłodne, ciemne miejsce i zakisić jak najszybciej od chwili zebrania.

Te zasady zapewnią wam wspaniałe przetwory na całą zimę.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama