Zobacz, co zrobić, żeby galaretka szybciej stężała. Nie musisz czekać całe wieki, aż letni deser będzie gotowy

W tym artykule:

1. Jak zrobić idealną galaretkę?
2. Co zrobić, żeby galaretka szybciej stężała?
3. Inne sposoby na studzenie galaretki
4. Galaretka z agar-agar – alternatywa na upały

Słodka galaretka marzy nam się szczególnie zimą, kiedy lekkie, owocowe desery ustępują korzennym wypiekom. Wraca do łask wraz z pierwszymi gorącymi dniami. Zdobi wtedy serniki na zimno, wypełnia pucharki z bitą śmietaną, a nawet tworzy warstwy tortów. Nie miałaby żadnych wad, gdyby nie to, że w wakacje wydaje się studzić i gęstnieć całymi godzinami. Żeby galaretka szybciej stężała, zignorujcie przepis na odwrocie opakowania, weźcie szklankę zimnej wody i lód.

Jak zrobić idealną galaretkę?

Przepis na podstawowy deser z galaretki nie jest trudny i poradzą sobie z nim nawet dzieci, zwłaszcza że instrukcja podana jest na opakowaniu z owocowymi kryształkami. Nie zagłębia się ona jednak w szczegóły, które mogą się przydać, jeśli chcemy szybko i sprawnie przygotować perfekcyjną galaretkę. Oto kilka wskazówek:

• Żelatyna nie potrzebuje bardzo wysokiej temperatury, żeby się rozpuścić. Wystarczy jej około 50°C, co oznacza, że galaretki w proszku nie trzeba zalewać wrzątkiem. Jeśli zależy nam na czasie, wykorzystajmy ciepłą, a nie dopiero co zagotowaną wodę.
• Żeby żelatyna łatwiej się rozpuściła, warto ją wcześniej namaczać przez kilka minut w zimnej wodzie. Dzięki temu zmięknie i napęcznieje.
• Zalecane proporcje to 1 opakowanie proszku (72 g) na 500 ml wody. Ilość płynu można jednak zmniejszyć, galaretka szybciej wtedy stężeje i będzie bardziej zwarta. Jeśli chcemy zrobić domową galaretkę, od podstaw, użyjmy proporcji 1,5 łyżki żelatyny na 250 ml soku owocowego.
• Galaretka z owocami pięknie, dekoracyjnie się prezentuje, ale pamiętajmy, żeby nie łączyć żelatyny ze kiwi, ananasem, papają lub mango. Zawierają one enzymy, które rozkładają białko. Dotyczy to tylko świeżych owoców, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby użyć na przykład ananasa z puszki.

Co zrobić, żeby galaretka szybciej stężała?

Pozwólmy sobie na odrobinę kulinarnego buntu i zamiast postępować według instrukcji na opakowaniu galaretki owocowej, wykorzystajmy inny sposób, który zdecydowanie zaoszczędzi nam czasu. Żeby szybciej otrzymać pyszny deser na zimno, polecamy wykonać następujące kroki (na litr galaretki, czyli z wykorzystaniem 2 opakowań):

1. Dokładnie rozpuścić galaretkę w szklance gorącej wody. Przelać do większego naczynia.
2. Dodać szklankę zimnej wody. Wymieszać.
3. Wsypać trochę więcej niż 2 szklanki lodu (mniej więcej ekwiwalent 500 ml wody). Mieszać, aż kostki całkiem znikną. Ewentualnie wyłowić drobinki, które się nie roztopiły.
4. Rozlać galaretkę do pucharków. Wstawić do lodówki. Od tego momentu nie powinno minąć już dużo czasu, aż galaretka stężeje. Będzie gotowa nawet po godzinie.

Inne sposoby na studzenie galaretki

Nie ma nic lepszego latem niż serniczki na zimno z dużą ilością świeżych, sezonowych owoców. Żeby móc jak najszybciej wylać galaretkę na śnieżnobiały krem, trzeba ją najpierw dobrze wystudzić. W upały trudno jest to osiągnąć, kiedy stoi po prostu na kuchennej ladzie. Można wtedy:

• wlać galaretkę do jak największego naczynia – im większa powierzchnia i cieńsza warstwa, tym szybciej płyn wystygnie,
• umieścić naczynie z galaretką w kąpieli wodnej z lodem i mieszać (dzięki temu jej temperatura szybko spadnie na tyle, że można przenieść ją do lodówki),
• przelewać gorącą jeszcze galaretkę z jednego naczynia do drugiego (najlepiej schłodzonego wcześniej w lodówce lub zamrażarce),
• wstawić jeszcze płynną galaretkę do zamrażarki (nie może być już bardzo gorąca, inaczej podwyższy temperaturę panującą w szufladzie urządzenia). Trzeba jednak często ją sprawdzać i mieszać, żeby nie dopuścić do jej zamrożenia. Pamiętajmy, że szybciej będzie tężeć na ściankach naczynia.

Galaretka z agar-agar – alternatywa na upały

Ciasto z galaretką zrobione z użyciem roślinnego zamiennika żelatyny nie tylko będzie odpowiednie dla wegan, ale także powstanie w szybszym tempie. To dlatego, że agar (który otrzymuje się z alg morskich) zaczyna tężeć już w 38–40°C. Nie jest konieczne nawet wstawianie go do lodówki! To duża zaleta, ponieważ oznacza to, że wegański sernik na zimno (lub dowolne ciasto bez pieczenia z użyciem tego zamiennika) jest również bardziej odporny na wahania temperatur. Nie trzeba się obawiać, że galaretka zacznie się rozpuszczać w upale. Agar można kupić w sklepach ze zdrową żywnością, a także w niektórych supermarketach.