Zanim wrzucicie kotlety mielone na patelnię, zróbcie z mięsem 1 przedziwną rzecz. To sekretny patent z zaplecza restauracji
Choć przepis na kotlety mielone to jeden z największych klasyków kuchni polskiej, nie jest wcale taki prosty, jak mogłoby się wydawać. Gotowe danie często wychodzi bowiem przesuszone i zbyt twarde, zamiast rozpływać się pod widelcem jak u naszych mam czy babć. Jaki jest więc klucz do idealnie mięciutkiego kotleta? Okazuje się, że wystarczy zastosować 1 prosty trik, a konsystencja mielonych od razu będzie 10x lepsza.
Jak zmiękczyć mięso mielone?
Co zrobić, żeby kotlety mielone wyszły mięciutkie i delikatne? Niektórzy dodają do nich wymyślne składniki, a inni długo wyrabiają masę, ale okazuje się, że jest jeszcze lepszy sposób, który często stosuje się w restauracjach. Otóż, zanim uformujemy kotlety, mięso mielone warto kilkukrotnie rzucić na blat, podobnie jak robimy to z ciastem drożdżowym. Choć może to początkowo wydawać się dziwne, w rzeczywistości genialnie wpływa na mięso. Wszystko dlatego, że rzucanie pozwala rozbić włókna w mięsie, dzięki czemu nabiera ono delikatniejszej konsystencji, więc po usmażeniu nie staje się twarde i wiórowate.
Co ciekawe, rzucanie mięsem sprawdzi się nie tylko do smażonych czy pieczonych dań, gdyż ten sam patent można zastosować przy robieniu tatara. Gdy parę razy rozbijemy posiekaną wołowinę o blat czy stół, stanie się ona bardziej kremowa i rozpływająca się w ustach.
Jak smażyć kotlety mielone, żeby wyszły idealnie?
Kiedy wiemy już jak zrobić kotlety mielone, skupmy się na kolejnym etapie przepisu, czyli ich smażeniu. To niezwykle ważne, bo nawet najlepiej wyrobiona masa będzie do niczego, jeśli nieodpowiednio ją wysmażymy. Warto więc trzymać się kilku podstawowych zasad. Po pierwsze, liczy się odpowiedni dobór tłuszczu, a kotlety mielone najlepiej smażyć na oleju rzepakowym lub smalcu.
Druga ważna kwestia to odpowiednia technika smażenia, dlatego musimy pamiętać, że kotlety zawsze wrzucamy na mocno rozgrzany olej i nie układamy ich zbyt ciasno na patelni.
Ostatni niezwykle istotny jest czas obróbki termicznej i moc palnika. Tutaj należy więc pilnować, aby po wrzuceniu na rozgrzany tłuszcz smażyć kotlety 2 minuty, a następnie zmniejszyć ogień i kontynuować na średniej mocy przez 5 minut z każdej strony. Tak przygotowane kotlety mielone powinny wyjść doskonale rumiane i chrupiące z zewnątrz, ale wciąż soczyste w środku.