Blok czekoladowy zrobiłam bez herbatników. Sypnęłam inne drobinki i wyszło jeszcze lepiej

W tym artykule:
- Blok czekoladowy jak z czasów PRL-u
- Blok czekoladowy z ryżem preparowanym
- Co można dodać do bloku czekoladowego?
- Jak przechowywać blok czekoladowy?
Blok czekoladowy zawsze wywołuje we mnie miłe wspomnienia i gdy tylko mam go pod ręką, z radością kroję sobie plasterek czekoladowego przysmaku. W moim dzieciństwie było to najlepszy deser, jaki mogłam sobie wyobrazić. Razem z mamą kruszyłam herbatniki w maszynce do mielenia mięsa, a potem mieszałam gęstą mleczno-czekoladową masę w garnku. Na koniec wlewanie do formy i gotowe. Najgorsze było czekanie, aż masa stężeje i będzie można kroić ją na kawałki. Ale przyznam się wam, że gdy masa była jeszcze ciepła w garnku podjadałam ją łyżeczką, bo smakowała fantastycznie. Mięciutka, ciepła i mocno czekoladowa. Do dziś mama robi dla mnie czasem klasyczny blok czekoladowy, bo wie, że go uwielbiam. Ja też robię go w domu z przepisu mamy, jednak czasem lekko go modyfikuję.
Blok czekoladowy jak z czasów PRL-u
W latach 70-tych nie było takiego wyboru produktów jak teraz, ale składniki na blok czekoladowy były dostępne w każdym sklepie. Dlatego często gościł w każdym domu. Poza tym jego wykonanie jest tak proste, że poradzi sobie z nim nawet początkujący w kuchni. No i co najważniejsze, ten genialny deser robi się bez pieczenia. Do jego przygotowania potrzebne były jedynie:
- 250 g masła lub margaryny (w tamtych czasach była to częściej margaryna)
- 2 szklanki pełnego mleka w proszku
- 1 szklanka cukru
- 1/2 szklanki mleka
- 3 łyżki kakao
- 150 g herbatników
Mleko, masło, cukier i kakao przełóżcie do rondelka, zagotujcie i podgrzewajcie do czasu rozpuszczenia się cukru, ciągle mieszając. Odstawcie do lekkiego przestudzenia a następnie dodajcie mleko w proszku i dokładnie wymieszajcie na gładką masę. Na koniec dorzućcie pokruszone herbatniki i ulubione bakalie. Całość wlejcie do formy, najlepiej keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównajcie i wstawcie do lodówki do całkowitego stężenia.

Blok czekoladowy z ryżem preparowanym
Jeśli jednak macie ochotę na nieco inny blok czekoladowy wypróbujcie nasz przepis. Zastępujemy w nim herbatniki ryżem preparowanym, a płynne mleko - wodą. Dzięki temu całość jest lżejsza i mniej kaloryczna. Przygotujcie:
- 1/2 kostki masła
- 1/2 szklanki cukru
- 1/2 szklanki wody
- 300 g pełnego mleka w proszku
- 150 g ryżu preparowanego
- 3-4 łyżki kakao
Masło, cukier, wodę i kakao wrzućcie do rondelka, zagotujcie do rozpuszczenia wszystkich składników, a następnie odstawcie do przestudzenia. Do chłodnej masy dodajcie przesiane mleko w proszku, i ryz preparowany. Wymieszajcie całość by ryż równomiernie rozłożył się w masie. Masę wyłóżcie do wyłożonej papierem do pieczenia foremki i wstawcie do lodówki do całkowitego schłodzenia.
Blok czekoladowy najlepiej podawać pokrojony w plastry, lub kostkę, ale nie za duże, bo nie da się go zjeść za dużo. Może to i dobrze:)

Co można dodać do bloku czekoladowego?
Jeśli taki podstawowy smak to dla was zbyt skromna wersja, możecie ją wzbogacić różnymi dodatkami, które sami dobierzcie wedle uznania i smaku. My proponujemy wybrać coś z tych rzeczy:
- zapach rumowy
- wanilia
- rodzynki
- orzechy
- owoce kandyzowane
- daktyle
- płatki owsiane
- płatki kukurydziane
- suszona żurawinę
Jak przechowywać blok czekoladowy?
Blok czekoladowy najlepiej przechowywać w lodówce, w szczelnie zamkniętym pojemniku, albo owinięty folią. Tak zabezpieczony może spędzić w lodówce cały tydzień, choć rzadko się zdarza, by tyle dotrzymał. Gwarantujemy, że zjecie go znacznie szybciej.


