W tym artykule:

  1. Kotlet po ministersku - sprytny przepis na chrupiące danie
  2. Co dodać do kotletów po ministersku? Sprawdzony sposób Jana Kuronia
  3. Przepis na kotlety po ministersku
Reklama

Przepis na kotlety mielone to nic skomplikowanego. Wystarcz dobrej jakości mięso, jajko i trochę bułki tartej, a całość przygotowań nie zajmuje wiele czasu. Często jednak kotleciki nie wychodzą nam tak chrupiące z wierzchu, jakbyśmy tego chcieli, ale Jan Kuroń znalazł na to świetne rozwiązanie. Kucharz pokazał na swoim Instagramowym profilu przepis na kotlety po ministersku, które z zewnątrz chrupią jak szalone, a w środku zachwycają miękkością i soczystością. Wszystko to dzięki 1 sprytnemu trikowi. Zobaczcie, na czym polega ten patent i koniecznie spróbujcie go odtworzyć we własnych kuchniach.

Kotlet po ministersku - sprytny przepis na chrupiące danie

Kotlety po ministersku to nic innego jak mielone panierowane w chrupiących grzankach. Samą mięsną masę robi się więc identycznie, jak w klasycznej recepturze, a jedyna zmiana w sposobie przygotowania zaczyna się na etapie obtaczania kotlecików w panierce. Zamiana zwykłej drobnej bułki tartej na małe kosteczki z rumianego chleba powoduje, że po usmażeniu, kotlety po ministersku zachwycają nie tylko konsystencją, ale i wyglądem, bo na talerzy prezentują się jak danie z dobrej restauracji.

Co dodać do kotletów po ministersku? Sprawdzony sposób Jana Kuronia

Mięso mielone na kotlety po ministersku można przygotować jak zwykle, używając tylko jajka, podsmażonej cebulki i czosnku oraz soli i pieprzu, jednak Jan Kuroń idzie o krok dalej i dodaje tam również musztardę, sok z cytryny, a także drobno posiekaną natkę pietruszki. Do tego jeszcze tylko trochę bułki tartej dla uzyskania odpowiedniej konsystencji masy i gotowe. Potem zostaje już tylko panierowanie w grzankach.

Grzanki do kotletów po ministersku możecie oczywiście kupić pakowane w sklepach, gdyż często znajdziemy je w niewielkich paczkach, sprzedawane jako dodatek do zupy krem czy sałatek. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby samodzielnie zrobić je w domu, bo to banalnie proste. Musicie tylko drobno pokroić pieczywo, a następnie podsmażyć je na odrobinie tłuszczu, aż pięknie się zarumieni. Co więcej, takie domowe grzanki to świetny patent na czerstwe pieczywo, które już nie jest zbyt apetyczne do przygotowywania kanapek. Możecie więc zbierać takie resztki chleba czy bułek, a następnie usmażyć większą ilość złocistych grzanek i przechowywać je w szczelnie zamkniętym pojemniku przez dłuższy czas.

Zobaczcie dokładny przepis Jana Kuronia na kotlety po ministersku i spróbujcie ich chociaż raz, a istnieje duża szansa, że już nie wrócicie do klasycznej receptury na kotlety mielone panierowane w bułce tartej.

Mielone

Przepis na kotlety po ministersku

Składniki:

  • 400 g mięsa drobiowego,
  • 1 jajko,
  • 1 cebula,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 3 łyżki bułki tartej,
  • pół pęczka natki pietruszki,
  • 2 łyżki soku z cytryny,
  • 1 łyżeczka musztardy,
  • 1 szklanka grzanek,
  • pół szklanki bułki tartej,
  • olej do smażenia,
  • sól i pieprz do smaku.

Przygotowanie:

  1. Cebulę i czosnek obieramy i drobno siekamy, a następnie podsmażamy na patelni. Tak przygotowane warzywa dodajemy do mięsa mielonego. Dorzucamy tam też jajko, bułkę tartą, posiekaną natkę pietruszki, musztardę, sok z cytryny i wszystkie przyprawy.
  2. Wszystkie składniki wyrabiamy na jednolitą masę. Najlepiej robić to przez około 4-5 minut, a wtedy uzyskamy idealną konsystencją masy. Po tym czasie formujemy w niej zgrabne kotlety mielone.
  3. Tak przygotowane kotleciki obtaczamy w grzankach, dociskając lekko, aby kawałki pieczywa dobrze przykleiły się do mięsa, a na koniec każdy kotlet posypujemy jeszcze odrobiną bułki tartej.
  4. Kotlety smażymy na rozgrzanym tłuszczu z obu stron przez około 4 minuty. Potem wkładamy jeszcze kotlety po ministersku do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na około 10 minut i mamy gotowy genialny obiad.

Reklama

Źródło: Instagram.com/jasiek_kuron_gotuje/

mięso z rosołu
Reklama
Reklama
Reklama