Marzy wam się rosół jak z restauracji Karola Okrasy? Poznajcie patent mistrza kuchni i odtwórzcie go we własnych domach. Okazuje się, że sekretem wyrazistego i aromatycznego bulionu jest zaledwie 1 dodatkowy składnik. Sprawdźcie, co dodać do rosołu, a zachwycicie wszystkich swoją zupą i każdy, kto jej spróbuje, od razu poprosi o przepis.

Reklama

Jak podkręcić smak rosołu? Genialny patent Karola Okrasy

Zapomnijcie o maggi, sosie sojowym i skorzystajcie z nietypowego zamiennika. Karol Okrasa poleca bowiem dodawać do rosołu garum, czyli sos rybny, który sam kucharz nazywa najstarszą przyprawą pod słońcem. Choć ten składnik znany jest głównie z kuchni azjatyckiej, to genialnie podbija smak mięsno-warzywnego wywaru. Nie musicie martwić się gdzie go dostać, bo obecnie dostępny jest on już w niemal każdym większym sklepie. Niewielką buteleczkę kupicie już za kilka złotych, a wystarczy wam to na długo, bo na cały garnek zupy potrzebne będą zaledwie 3 łyżki tego składnika.

Sos rybny nie jest jednak jedyną nietypową częścią receptury na rosół według Karola Okrasy, gdyż słynny kucharz jak zwykle łamie przepisy i dodaje do swojego bulionu również inne ciekawe składniki. Zdecydowanie poleca też dorzucić do garnka świeży imbir oraz trawę cytrynową, gdyż to właśnie dzięki takim dodatkom wywar ma prawdziwie głęboki smak i niepowtarzalny aromat. Warto jednak pamiętać, że wszystkie przyprawy muszą się porządnie namoczyć w wywarze, dlatego należy dać im odpowiednio dużo czasu.

Rosół po jednym dniu kwaśnieje

Co dodać do rosołu? Inne pomysł na urozmaicenie zupy

Jeśli nie macie dostępu do powyższych składników, smak i zapach rosołu możecie podkręcić kilkoma innymi produktami. W tej roli genialnie sprawdzi się:

Reklama
  • połówka świeżego pomidora,
  • kilka suszonych goździków,
  • parę ziarenek jałowca,
  • łyżka octu,
  • ćwiartka surowego jabłka ze skórką,
  • szczypta cynamonu,
  • odrobina pieprzy cytrynowego,
  • niewielka szczypta kurkumy.
Reklama
Reklama
Reklama