Zalewam kaszę mannę 1 składnikiem i idę spać. Rano mam gotowe śniadanie w lodówce

Kasza manna głównie kojarzy nam się z gotowaną na mleku gęstą papką z owocowym kleksem na środku. To wspomnienie z dzieciństwa można jednak zamienić w genialny i pięknie wyglądający deser lub śniadanie na słodko. Przygotowanie takiego przysmaku zajmie wam dosłownie chwilę, a smak i prezentacja będą o niebo lepsze, niż zwykła kasza manna na mleku. Dodatkowo taka słodkość będzie sycąca, a przy tym całkiem niskokaloryczna, więc korzyści są podwójne. Zobaczcie, jak zrobić to cudo i koniecznie spróbujcie, bo z pewnością będziecie zachwyceni.
Sprytny pomysł na przysmak z kaszy manny
Nie lubicie rano szykować śniadań, a wasze poranki często kończą się chwyceniem w biegu byle czego? Nocny pudding z kaszy manny będzie dla was strzałem w dziesiątkę. Przysmak ten robi się bowiem wieczorem i to tylko w kilka minut, a potem wstawia się całość do lodówki i rano wyciąga gotowe śniadanie. Jedyne, co musicie zrobić, to ugotować na gęsto kaszę manną na mleku, a następnie przelać ją do niewielkich miseczek i odstawić do całkowitego wystudzenia.
Potem przenosimy naczynka do lodówki i zostawiamy tam aż do rana, a po schłodzeniu i obróceniu miseczek do góry dnem, powstają urocze mini puddingi. W zależności od tego, jakie naczynie wybierzecie, możecie tworzyć przeróżne kształty takich mannowych puddingów, co szczególnie zachęci do jedzenia najmłodszych.
Zobacz też: Sypię 2 szklanki kaszy manny i robię pyszne ciasto bez pieczenia. Smak podbija 1 dodatek

Nocny pudding z kaszy manny - dodatki
Cały sekret tkwi jednak w niespodziance, która ukazuje się dopiero po rozkrojeniu takiej mannowej kopuły, gdyż w środku, pomiędzy dwiema porcjami kaszy umieszcza się dodatkowo ulubione owoce. Przelewając kaszkę do miseczek, po prostu najpierw wypełnijcie nią tylko pół naczynka, potem ułóżcie tam śliwki, jabłka, gruszki, czy maliny i znów zalejcie całość kaszką.
Jeśli jednak nie macie akurat pod ręką żadnych świeżych owoców, to jeszcze nic straconego, bo do takiego puddingu można też wykorzystać wszelkiego rodzaju mrożonki. Co więcej, takie mrożone truskawki, jagody, czy borówki jeszcze lepiej spełnią swoje zadanie, bo sprawią, że kaszka szybciej wystygnie i lepiej stężeje w lodówce.
Jakby pyszności było mało, to gotowe puddingi po wyjęciu z lodówki polewa się jeszcze sosem z masła orzechowego, kakao i mleka lub napoju sojowego. Do tego już tylko ulubione słodzidło, chwila mieszania i mamy obłędną polewę czekoladowo-orzechową na wierzch kaszkowej kopułki.
Pomysł na takie cudo podpatrzyliśmy na Instagramowym profilu @dietbynat, który prowadzi mgr dietetyki Natalia Krupiak. Od razu zachwyciła nas jego prostota przygotowania i piękny wygląd, który możecie zobaczyć na krótkim wideo poniżej.

Nocny pudding z kaszy manny - przepis
Składniki:
na pudding:
- 5 łyżek kaszy manny,
- 1 szklanka mleka,
- szczypta soli,
- dowolna ilość miodu,
- ulubione owoce.
na sos:
- 1 płaska łyżka masła orzechowego,
- 1 czubata łyżka kakao,
- odrobina mleka lub napoju roślinnego,
- ulubione słodzidło.
Przygotowanie:
- Kaszę ugotujcie na mleku z solą i cukrem i miodem. Gdy będzie już dość gęsta, przelejcie ją do miseczek, na początku zapełniając tylko połowę.
- Następnie ułóżcie na kaszy ulubione owoce (nie żałujcie ich) i zalejcie je resztą kaszki. Tak przygotowane miseczki odstawcie do całkowitego wystudzenia, a potem przełóżcie do lodówki na całą noc.
- Kolejnego dnia wyjmijcie miseczki z lodówki i ostrożnie przewróćcie je do góry dnem na talerzyk, a puddingi powinny łatwo wyjść z naczynek.
- W misce wymieszajcie masło orzechowe z kakao oraz słodzidłem i dolejcie odrobinkę mleka. Wymieszajcie całość na gładki, aksamitny sos i polewajcie nim puddingi po wierzchu, tuż przed podaniem na stół.


