Proste pączki z Okinawy odkryłam przez przypadek. Mięciutkie w środku, chrupiące z zewnątrz
Kochacie nasze rodzime pączki, ale interesują was również inne słodkości z całego świata? Pączki z Okinawy z pewnością was zachwycą i na jednej sztuce się nie skończy. Gdy raz spróbujecie takiego obłędnego mini-pączka, od razu zechcecie odtworzyć ten przepis we własnej kuchni, a to nic trudnego, bo jego przygotowanie trwa dosłownie chwilę.
Jak zrobić pączki z Okinawy?
Kuchnia Okinawy, podobnie jak całej Japonii, słynie z bardzo zdrowych produktów, jednak i tam znajdziemy pewien uwielbiany słodki rarytas. Tamtejsze mini pączki, nazywane sātā andāgī, co oznacza w tłumaczeniu kolejno "cukier" i "smażenie", są prawdziwym deserowym hitem, którego wszyscy turyści koniecznie muszą spróbować. Mimo obcej nazwy, z wyglądu przypominają one jednak nasze malutkie pączusie serowe, tylko mocniej wysmażone i o nieco bardziej nieregularnym kształcie. Od pączków, które znamy z naszych cukierni różni je również dość gruba i bardzo mocno chrupiąca skórka, przez którą wgryzamy się w puszysty i mięciutki środek.
Choć to danie z tak odległej kuchni, nie potrzebujecie tu żadnych specjalnych składników ani wymyślnych przypraw. Wystarczy najprostsza lista składników, czyli jajko, mąka, cukier, proszek do pieczenia i sól. Proste, prawda? Nie czekajcie więc ani chwili, tylko zobaczcie, jak zrobić je krok po kroku i spróbujcie odtworzyć ten przepis we własnych kuchnia.
Przepis na pączki z Okinawy, czyli sātā andāgī
Składniki:
- 120 g mąki pszennej,
- 60 g cukru,
- 1 jajko,
- pół łyżeczki proszku do pieczenia,
- mała szczypta soli.
Przygotowanie:
Jajko ubijamy z cukrem, aż stworzy jednolitą, puszystą mieszankę, a następnie przesiewamy do tego mąkę z proszkiem do pieczenia i solą. Wszystko dokładnie łączymy na jednolite, dość lepkie ciasto, po czym zwilżamy dłonie wodą lub olejem i formujemy z masy malutkie kulki. Następnie wrzucamy kuleczki na rozgrzany olej i smażymy przez około 8 minut, aż popękają i będą rumiane z każdej strony.