Pyzy ze słoika to kultowe danie z bazaru Różyckiego. Z proporcji 4:1 wychodzą doskonałe

W tym artykule:
Pyzy lubi większość osób. Są tanie i proste w przygotowaniu, nie wymagają wielu składników i można je podać na wiele sposobów. Najczęściej serwuje się je z cebulką i skwarkami, z sosem pieczarkowym, albo gulaszem. Jednak warto iść dalej i podać je np. na słodko. Z masłem i cukrem, z musem truskawkowym, albo ze śmietaną będą smakować wyśmienicie. Świetnie pasuje tez do nich surówka z czerwonej kapusty. To tak uniwersalne danie, że możecie wymyślać dodatki wedle swoich smaków.
Pyzy ze słoika na bazarze Różyckiego
W czasach PRL-u bazar Różyckiego to było kultowe miejsce spotkań na warszawskiej Pradze. Tam toczyło się całe życie towarzyskie, ale tez tam można było kupić praktycznie wszystko. Mydło i powidło. Na bazarze serwowano różnego rodzaju przysmaki. Jednym z nich były pyzy ze słoika. Z mięsem lub bez, podawane z tłuszczem i skwarkami ze słoniny w szklanych słoikach owiniętych w gazetę. Słoiki były najczęściej z odzysku, po dżemie. Spożywano je na miejscu, prosto ze słoika, najczęściej na stojąco. Żeby dania nie wystygły, przekupki przechowywały je w koszach przykrytych poduszkami z pierza.
Smak pyz jedzonych ze słoika na bazarze nie da się odtworzyć, ale mamy przepis, z którego wychodzą równie smaczne. Najważniejsza jet tu proporcja ziemniaków surowych do gotowanych.
Jakie ziemniaki na pyzy?
Najlepiej wybierać te mączyste. Sprawią one, że pyzy będą delikatne, miękkie, a jednocześnie nie rozpadną się podczas gotowania. Najbardziej mączyste egzemplarze kryją się pod nazwami: Bryza, Gracja, Gustaw, Ibis, Tajfun i Jutrzenka. Ich dużo mączystość sprawia, że do pyz nie trzeba dodawać mąki. Oznaczane są jako Typ C czyli warzywa wysokoskrobiowe.
Pyzy jak z bazaru Różyckiego
- 1200 g nieobranych ziemniaków
- 200 g wędzonego boczku
- 2 cebule
- 40 ml oleju
Cebulę drobno pokrójcie i podsmażcie, aż się ładnie zrumieni. Boczek pokrójcie w małą kosteczkę i też podsmażcie na oleju. Odmierzcie 200 g ziemniaków i je ugotujcie ze skórką w lekko osolonej wodzie. Resztę ziemniaków umyjcie, obierzcie i zetrzyjcie na tarce o drobnych oczkach. Przełóżcie starte ziemniaki na sitko i podłóżcie na spód miskę, by zatrzymać płyn, będzie jeszcze potrzebny. Dobrze odsączcie ziemniaki z nadmiaru wody. Dociśnijcie je ręką, żeby masa była prawie sucha. Ugotowane ziemniaki obierzcie i przeciśnijcie przez praskę. Połączcie z surową masą ziemniaczaną. Wymieszajcie dokładnie i dodajcie skrobię, która zebrała się na dnie miski z odsączonym płynem po odciśnięciu surowych ziemniaków. Płyn wylejcie delikatnie, a skrobię zbierzcie łyżką. Dzięki temu nie potrzeba już dodawać mąki. Ciasto wymieszajcie i uformujcie kuleczki o średnicy około 3 cm.
Pyzy gotujcie w lekko osolonej wodzie na delikatnym ogniu, aż wypłyną, a następnie jeszcze 3 minuty od wypłynięcia. Ugotowane przekładajcie na talerz lekko posmarowany olejem, żeby się nie przykleiły i podawajcie z podsmażoną cebulką i boczkiem.
Zobaczcie co jeszcze można przygotować z ziemniaków typu C.

