Tak robiło się kotlety mielone 120 lat temu. Wyglądały podobnie, ale główny składnik może wprawić w osłupienie

Macie ochotę na odskocznię od klasycznych mielonych? Te kotlety zachwycą was smakiem i konsystencją, a do tego zaskoczą swoim składem. To stary przepis sprzed ponad stu lat, ale zdecydowanie warto go odświeżyć i ponownie zaserwować na stoły.
Stary przepis na kotlety mielone
Mięso mielone, jajko i bułka to baza, bez której nie wyobrażamy sobie żadnego przepisu na mielone. Tymczasem okazuje się, że dawniej popularne były kotlety w zupełnie innym wydaniu. Wyglądały podobnie, ale robiło się je bez grama mięsa, za to na bazie śledzi. Choć obecnie takie połączenie może wydawać się dziwne, to przepis na kotlety ze śledzi pochodzi z 1903 roku i niegdyś cieszył się ogromną popularnością, ale przez lata został zapomniany. Warto go jednak przywrócić do łask, gdyż jest smaczną alternatywą dla wieprzowiny czy wołowiny. Takie danie genialnie sprawdzi się na piątkowy obiad i nie tylko. Zobaczcie, jak zrobić kotlety śledziowe ze śledzi krok po kroku. To banalnie proste.

Kotlety mielone z śledzi - przepis
Składniki:
- 0,5 kg solonych filetów śledziowych
- 1 bułka pszenna
- mleko do moczenia
- 1 cebula
- 2 łyżki masła
- 1 jajko
- pieprz czarny
- bułka tarta do panierowania
- olej do smażenia
Przygotowanie:
1. Zaczynamy od wymoczenia filetów śledziowych. Można zrobić to w wodzie lub mleku, najlepiej przez kilka godzin.
2. Wymoczone śledzie bardzo drobno siekamy lub mielimy w maszynce. Kajzerkę moczymy w mleku, a następnie mocno odciskamy.
3. Cebulę obieramy, drobno siekamy i podsmażamy na maśle. Gotową cebulkę studzimy i dodajemy do rozdrobnionych śledzi razem z odciśniętą bułką, jajkiem i pieprzem. Wszystko dokładnie mieszamy.
4. Z gotowej masy formujemy kotlety i każdego z nich obtaczamy w bułce tartej. Mielone ze śledzi smażymy na oleju, aż będą rumiane z każdej strony.

