Uproszczony piernik robię już we wrześniu. Wykorzystuję sezonowe owoce i jest cudownie wilgotny
W tym artykule:
Piernik kojarzy się przede wszystkim z grudniem i świętami. W domu pachnie korzennymi przyprawami i wszyscy nie mogą się już doczekać gwiazdki i świątecznych przysmaków. To ciasto to klasyk, którego nie może zabraknąć na świątecznym stole. Ale kto powiedział, że piernik można jeść tylko wtedy? Ja robię go cały rok. Bez czekania, błyskawicznie. Zobaczcie ten prosty przepis i wykorzystajcie u siebie.
Skąd się wziął piernik i kiedy przybył do Polski?
Jedna wersja mówi, że pierwszy przepis na piernik pochodzi z Grecji, z 2400 r. p. n. e. Kolejna, że to Francja jest początkiem powstania wypieku i datuje się go na 922 r. n. e.
Przez lata piernik był symbolem bogactwa i statusu społecznego, bo na główne składniki czyli miód, cukier i przyprawy korzenne pozwolić sobie mogli tylko przedstawiciele najwyższych warstw społecznych, gdyż zaliczały się do bardzo drogich.
Przypuszcza się, że pierwsze pierniki w Polsce wcale nie powstały w Toruniu, tylko w Krakowie. Kolejne lata i rozsławienie piernika w innych rejonach kraju przyczyniły się do jego ostatecznego kształtu, receptury i długiego czasu przechowywania. W dobrych warunkach może być przechowywany nawet kilka miesięcy.
Piernik świąteczny
Klasyczny piernik na święta to piernik dojrzewający. Wbrew pozorom będzie go można nastawić już całkiem niedługo. Im dłużej postoi, tym nabierze większej mocy. W pierniku jest kilka rzeczy, bez których ten wypiek nie ma racji bytu.
- Przede wszystkim przyprawy. Piernik swoją nazwę zawdzięcza słowu „pierny”, czyli pieprzny. Cynamon, goździki, imbir, gałka muszkatołowa, anyż i kardamon, to zestaw obowiązkowy, by piernik pachniał i smakował wyraziście. Ale to właśnie pieprz jest jednym ze składników który podkreśla smak wypieku.
- Staropolski przepis na piernik zakłada, że ciasto powinno leżakować. Można je przygotować już w październiku.
- Powidła śliwkowe to kolejny składnik, bez którego piernik będzie niekompletny. Nie tylko nadają ciasto smak, ale tez sprawiają, ze ciasto jest wilgotniejsze.
- Na koniec polewa. Powinna być mocno czekoladowa, by jeszcze nadać piernikowi wyrazistości.
Uproszczony piernik bez czekania
Ale tym razem nie będziecie musieli tyle czekać na korzenny przysmak. Ten przepis jest banalnie prosty, składniki podane są na szklanki, a wypiek można jeść jeszcze w tym samym dniu. Jest aromatyczny dzięki przyprawom i dodatkowi jabłek. Przygotujcie:
- 4 jabłka
- 4 szklanki mąki
- 4 jajka
- 2 szklanki mleka
- 1 szklanka oleju
- 1,5 szklanki cukru
- 2-3 łyżki kakao
- 2 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka mieszanki przypraw korzennych
Zacznijcie od obrania i pokrojenia jabłek w małą kostkę. Następnie do miski wbijcie jajka i wsypcie cukier. Ubijcie, aż składniki się połączą i powstanie puszysta masa. Teraz wsypcie mąkę, sodę, proszek do pieczenia, dodajcie mleko, olej, kakao i przyprawy. Wszystko wymieszajcie, by powstała gęsta, jednolita masa. Na koniec dodajcie jabłka i jeszcze raz wymieszajcie.
Piekarnik nastawcie na 170°C, góra-dół.
Dużą formę na piernik wysmarujcie tłuszczem, wyłóżcie papierem do pieczenia i wlejcie ciasto.
Pieczcie 1 godzinę. Po tym czasie sprawdźcie, czy ciasto jest upieczone robiąc test suchego patyczka.
Po upieczeniu wyjmijcie piernik i pozostawcie do ostygnięcia. Możecie na górę przygotować polewę czekoladową.
