Wafle z domową masą kajmakową. 1 dodatkowa warstwa niezwykle ożywia smak

W tym artykule:
Wafle z masą kajmakową nie mają konkurencji. Od wielu lat to przysmak każdego pokolenia. Uwielbiają je dzieci, uwielbiają dorośli. W latach 80-tych to jeden z tych deserów, który robiło się co tydzień. Szybko, bez pieczenia, a w smaku niezastąpiony. Wtedy jednak masę robiło się najczęściej z utartego masła, cukru i kakao. Mój pomysł na wafle to domowa masa kajmakowa i dodatkowo 1 warstwa z zupełnie innego składnika. Jednak to połączenie pasuje do siebie idealnie, a wafle nabierają wyrazistości.
Wafle z domową masą kajmakową i dżemem z pigwy
Klasyczne wafle z domową masą kajmakową są bardzo słodkie, dlatego wpadłam na pomysł, żeby tę słodycz przełamać czymś kwaśnym. Właśnie zaczyna się sezon na przetwory z pigwy, więc pierwszym i jak się okazało doskonałym pomysłem było wykorzystanie na 1 warstwę marmolady z pigwy. Ale nie poszłam na łatwiznę i zarówno masę kajmakowa jak i marmoladę zrobiłam samodzielnie. Oczywiście jeśli nie macie czasu, możecie wykorzystać sklepowe odpowiedniki, ale zrobione samodzielnie smakują znacznie lepiej, a i satysfakcja ogromna.
Domowa masa kajmakowa
Potrzebujecie:
- 5 szklanek mleka
- 2 szklanki cukru
- 1/4 łyżeczki ekstraktu wanilii
- szczypta soli
Mleko wlejcie do garnka o grubym dnie. Dodajcie cukier i postawcie na małym ogniu. Dodajcie ekstrakt z wanilii i szczyptę soli. Gotujcie powoli, mieszając czasu do czasu, ale nie za często. Po ok. 2 godzinach masa powinna zgęstnieć. Sami oceńcie, czy ma już odpowiednią konsystencję. Pamiętajcie jednak, że stygnąca masa kajmakowa jeszcze zgęstnieje. Odstawcie do ostygnięcia.

Marmolada z pigwy
Możecie ją przygotować wcześniej i włożyć do słoiczków. Gdy będzie wam potrzebna, po prostu przyniesiecie ją z piwnicy. Do przygotowania marmolady potrzebujecie:
- 2 kg pigwy
- 1 kg cukru
- 1/2 łyżeczki kwasku cytrynowego
- 1/2 szklanki wody
Owoce pigwy umyjcie i szorujcie do czasu, aż pozbędziecie się charakterystycznego meszku. Przełóżcie do dużego garnka, zalejcie wodą, zagotujcie i dalej gotujcie 30-40 minut. Pigwa będzie gotowa, gdy bez problemu będziecie mogli wbić widelec w owoc. Odlejcie wodę i zostawcie ugotowane owoce do przestygnięcia.
Gdy będą już chłodne obierzcie pigwy ze skórki, wykrójcie ogryzki i pokrójcie na mniejsze części. Przełóżcie do rondla z dużym i grubym dnem, dodajcie cukier i pół szklanki wody.
Pierwszego dnia smażcie marmoladę na wolniutkim ogniu często mieszając do momentu, aż płyn prawie całkiem odparuje. Pozostawcie na noc bez przykrycia.
Na drugi dzień najpierw podgrzejcie i zmiksujcie masę blenderem, dodajcie kwasek cytrynowym i ponownie smażcie na wolniutkim ogniu aż do uzyskania pożądanej konsystencji marmolady.
Gotową, gorącą marmoladę z pigwy przełóżcie do wymytych i sterylnych słoików, mocno zakręćcie i na 10 minut postawcie je do góry dnem. Odwróćcie i owińcie kocem aż do całkowitego wystygnięcia.
Teraz już nie pozostaje nic innego, jak posmarować wafle tymi dwoma pysznymi dodatkami. Pamiętajcie, by dodać tylko 1 warstwę masy z marmolady z pigwy, by nie zdominowała smaku wafli. Ma jedynie przełamać słodki smak masy kajmakowej. Pod posmarowaniu wafli dociśnijcie je od góry czymś ciężkim, najlepiej deską i zostawcie do nasiąknięcia na noc. Na drugi dzień będą gotowe i tak pyszne, ze prawdopodobnie znikną błyskawicznie i trzeba będzie zrobić kolejne.

Rada
Jeśli zostanie wam masa kajmakowa nie musicie jej zjadać od razu. Przelejcie ją do słoiczka, zamknijcie i wstawcie do lodówki. Z pewnością bardzo szybko wykorzystacie ją ponownie do zrobienia tych wafli. Jeśli po wyjęciu z lodówki masa kajmakowa będzie zbyt gęsta, podgrzejcie ją z niewielkim dodatkiem mleka.

