W tym artykule:

  1. Składniki na domową burratę (można zrobić pół porcji)
  2. Jak zrobić domową burratę?
  3. Z czym jeść burratę?
Reklama

Domowa burrata najlepiej smakuje od razu po przyrządzeniu. Wyśmienity smak zachowuje przez 2 dni, a potem śmietanka w środku zyskuje gorzkawy posmak i lepiej jej już nie jeść. Przygotowanie nie jest trudne, ale trzeba dokładnie przestrzegać wytycznych, niestety jest to również dość pracochłonny proces. Za to potem ten zniewalający smak w pełni wynagradza nam cały włożony w to wysiłek.

Składniki na domową burratę (można zrobić pół porcji)

  • 10 litrów mleka krowiego lub bawolego – może być zarówno świeże, jak i pasteryzowane
  • 2 ml chlorku wapnia, jeśli używamy mleka pasteryzowanego, można go kupić w sklepach internetowych
  • termofilne kultury bakterii: Streptococcus salivarius, Lactobacillus delbrueckii, Lactobacillus helveticus
  • 2 ml podpuszczki cielęcej
  • śmietanka 30% do zalania kawałków sera
  • sól do smaku

Niezbędne będą również grube rękawiczki, same cienkie jednorazowe nie wystarczą, ponieważ będziemy nimi operować w temperaturze 80 stopni Celsjusza.

Jak zrobić domową burratę?

Kroki przygotowania:

  1. Do świeżego mleka wlewamy 2 ml chlorku – nie musimy go dodawać do pasteryzowanego mleka.
  2. Podgrzewamy je na bardzo małym ogniu do 33 stopni Celsjusza, cały czas pilnujemy temperatury.
  3. Dolewamy kultury bakterii, zgodnie z instrukcją umieszczoną na opakowaniu. Mieszamy przez chwilę.
  4. Garnek z mlekiem i z bakteriami przykrywamy i odmierzamy 90 minut.
  5. Po tym czasie dokładamy podpuszczkę i mieszamy przez 60 sekund, żeby wszystko się dobrze połączyło. Odstawiamy na kolejne 30 minut, aż powstanie skrzep (cagliata). Kroimy go w malutką kostkę, wrzucamy do garnka. Czekamy jeszcze 5 minut. Potem podgrzewamy do 40 stopni Celsjusza, cały czas mieszamy. Ponownie odstawiamy garnek na 60 minut.
  6. Przez sitko do oddzielnego naczynia odlewamy serwatkę, zostaną na nim kawałki sera. Ustawiamy je na garnku, utrzymujemy stałą temperaturę 40 stopni – przez 3 godziny (czas można wydłużyć nawet do 6 godzin). Chodzi o osiągnięcie pH na poziomie 5,1. W tym czasie sprawdzamy je paskami lakmusowymi. Serek można obracać w trakcie, żeby z każdej strony docierała do niego ta sama temperatura.
  7. Ser wyjmujemy z garnka i tniemy w 1-centymetrowe paski. To czy ma odpowiedni poziom pH można sprawdzić domową metodą. Kawałek serka wkładamy do gorącej wody, odstawiamy na kilka minut, rozciągamy go między palcami, powinien być elastyczny.
  8. Do garnka wlewamy serwatkę (lub wodę). Podgrzewamy do 80 stopni Celsjusza. 1/3 pasków serowych przekładamy do oddzielnej miski, zalewamy je ciepłym płynem, mieszamy i odstawiamy – cały powinien być zakryty. Jak serwatka ostygnie, odlewamy ją i ponownie podgrzewamy – wlewamy do sera. Powtarzamy proces.
  9. W tym czasie ser rozciągamy między palcami, aż ser zyska jednolitą strukturę i błyszczącą powierzchnię. Dzielimy go na mniejsze porcje. Wstawiamy go na 2 godziny do lodówki, w naczyniu zalanym zimną wodą.
  10. Następnie z sera robimy cienkie nitki (straciatella). Przekładamy je do suchej masy. Dolewamy śmietankę i solimy według uznania. Odstawiamy do lodówki.
  11. Proces podgrzewania i rozciągania powtarzamy z pozostałym skrzepem.
  12. Na koniec potrzebna nam będzie jeszcze miska z zimną wodą i druga z nitkami sera wyjętymi z lodówki. Odrywamy kawałek sera i naciągamy go na miseczkę. Do środka wsadzamy sporą porcję straciatelli. Dokładnie sklejamy brzegi i zanurzamy na chwilę w zimnej wodzie. Domowa burrata jest już gotowa do spożycia.
Reklama

Z czym jeść burratę?

Ser jest tak wyśmienity, że można go jeść jako samodzielne danie. Wystarczy położyć ją na talerzu i polać dobrej jakości oliwą i posypać listkami bazylii. Do tego nikt nie odmówi grzanki z czosnkiem. Świetnie komponuje się też ze świeżymi warzywami, przede wszystkim z aromatycznymi pomidorami. Jeśli nie możemy obejść się bez składnika mięsnego, to wybierzmy włoskie wędliny, np. szynkę prosciutto lub produkty długo dojrzewające. Burrata może też zająć honorowe miejsce na sałatkach – wystarczy mieszanka sałat, pomidorki koktajlowe i sos winegret z miodem.

Reklama
Reklama
Reklama