Zanim usmażę kotlety z kani, robię 1 dodatkową rzecz. Genialnie podbija smak i konsystencję
W tym artykule:
- Jak przygotować kanie na kotlety?
- Kotlety z kani - o tym warto pamiętać
- Prosty przepis na kotlety z kani a la schabowe
Kotlety z kani to jeden z największych przysmaków jesieni, dlatego wielu z nas rozgląda się po lasach w poszukiwaniu dorodnych kapeluszy czubajki. Potem takie grzyby przynosimy do domu, czyścimy, panierujemy jak kotlety schabowe i wrzucamy na patelnię, ale do tych kroków przygotowania warto dorzucić jeszcze 1 czynność. Dzięki niej kotlety z kani będą idealnie mięciutkie i nie znajdzie się w nich nawet cień goryczki. Zobaczcie, o czym mowa i koniecznie spróbujcie zrobić tak kanie smażone w panierce.
Jak przygotować kanie na kotlety?
Cały przepis na kotlety z kani nie jest trudny i na dobrą sprawę wymaga tylko dwóch składników do panierowania, ale pamiętajmy że nawet najlepsza panierka nie pomoże, jeśli kapelusze grzybów nie będą dobrze oczyszczone. Nikt przecież nie chce znaleźć w rozkrojonym kotlecie resztek piasku czy różnych innych leśnych zanieczyszczeń, bo popsuje to po prostu konsystencję i smak dania.
Pamiętajcie jednak, że kani lepiej nie myć pod wodą, tylko wyszorować je na sucho szczoteczką lub pędzelkiem. Zróbcie to dokładnie, ale jednocześnie delikatnie, zwracając uwagę nie tylko na wierzch kapelusza, ale i blaszki pod spodem, bo to właśnie w nich gromadzi się najwięcej piasku. A gdy kanie będą już dobrze oczyszczone, możecie przechodzić do kolejnego etapu przepisu.
Kotlety z kani - o tym warto pamiętać
Wiele osób obtacza kanie w jajku i bułce, czy też mące od razu po oczyszczeniu kapeluszy, ale wcześniej warto jeszcze zrobić z nimi 1 dodatkową rzecz. Potrzebujecie tylko dwóch szklanek mleka i trochę cierpliwości. Chodzi oczywiście o moczenie kani w mleku, które wyciąga z grzybów goryczkę i dodatkowo nadaje im delikatnej konsystencji. Kapelusze dobrze jest więc zalać zimnym nabiałem i zostawić tak na jakiś czas.
Jak długo moczyć kanie w mleku? Prawda jest taka, że im dłużej, tym lepiej i niektórzy zostawiają je w takiej mlecznej kąpieli nawet na całą noc. Jeśli jednak nie macie aż tyle czasu, odstawcie kanie w mleku do lodówki na 3-4 godziny i też będziecie zadowoleni.
Warto też dodać, że kani lepiej nie solić przed smażeniem, gdyż puszczą one wtedy wodę. Oczywiście niektórzy od razu posypują kapelusze solą i pieprzem, a następnie biorą się za panierowanie i nie jest to nic złego, ale tak przygotowane kotlety po prostu stracą swoją chrupkość. Jeśli więc zależy wam na idealnie chrupkiej panierce i miękkim środku, to lepiej dodajcie sól już na gotowe kotlety z kani na talerzach.
Prosty przepis na kotlety z kani a la schabowe
Składniki:
- świeże kapelusze kani,
- 2 szklanki mleka,
- 2 jajka,
- mąka,
- bułka tarta,
- sól i suszony tymianek do smaku,
- olej do smażenia.
Przygotowanie:
- Kapelusze kani bardzo dokładnie oczyśćcie malutką szczoteczką lub pędzelkiem. Jeśli są bardzo duże, możecie je pokroić na mniejsze kawałki, a gdy to mniejsze sztuki, zostawcie je w całości.
- Tak przygotowane kanie zalejcie mlekiem tak, aby przykryło ono wszystkie grzyby. Następnie odstawcie kanie w mleku do lodówki na co najmniej kilka godzin, a nawet na całą noc.
- Wymoczone kanie dokładnie odcedźcie z mleka. W głębokim talerzu roztrzepcie jajka z suszonym tymiankiem, a do dwóch kolejnych naczyń wsypcie mąkę oraz bułkę tartą.
- Na patelni rozgrzejcie tłuszcz. Każdy kapelusz kani panierujcie kolejno w mące, jajku i bułce, a potem od razu wrzucajcie je na patelnię.
- Kotlety z kani smażcie przez kilka minut, aż będą złociste i chrupiące z obu stron. Po usmażeniu doprawcie je solą i od razu podawajcie na stół.