Barszcz zyska głęboki kolor dzięki 1 dodatkowi. Wystarczy pół szklaneczki

W tym artykule:
Macie pyszny przepis na barszcz, ale chcielibyście, żeby miał bardziej intensywny kolor? Wlejcie do garnka pół szklanki pewnego taniego płynu, a zupa będzie zachęcała już samym wyglądem. Ten prosty patent jest mało znany, a genialny w swojej prostocie. Poznajcie go i zastosujcie w tym roku, a wszyscy będą pytali o wasz sekret.
Co zrobić, żeby barszcz miał ładny kolor?
W każdym domu przepis na barszcz wigilijny wygląda trochę inaczej, jednak wszyscy dążymy do uzyskania wyrazistego smaku i głębokiej rubinowej barwy. Niestety, czasem mimo największych starań kolor zupy nie jest tak mocny, jakbyśmy tego oczekiwali i zwykle winny jest temu gatunek buraków. Można jednak naprawić tę sytuację, stosując prosty patent. Mało kto wie, że do barszczu warto dolać odrobinę soku z czerwonej porzeczki, a zyskamy wtedy nie tylko piękną barwę, ale i głębszy smak zupy. Zobaczcie pełny przepis, a w tym roku wigilijny barszcz z sokiem porzeczkowym wyjdzie piękniejszy i smaczniejszy niż kiedykolwiek.

Przepis na barszcz czerwony
Składniki:
- ok. 1,5 kg buraków,
- ok. 40 g suszonych grzybów,
- 2 cebule,
- 5 ząbków czosnku,
- 1 duża marchew,
- 1 korzeń pietruszki,
- pół małego selera,
- 3 łyżki octu winnego lub jabłkowego,
- 2 jabłka,
- 100 g mrożonych malin,
- ok. 100 ml soku z czarnej porzeczki,
- 2 liście laurowe,
- 4 ziarenka pieprzu,
- 6 szt. ziela angielskiego,
- 2 ziarenka jałowca,
- 2 goździki,
- sól i majeranek do smaku.
Przygotowanie:
Zaczynamy od namoczenia grzybów. Zalewamy je szklanką wrzątku i odstawiamy na 15 minut pod przykryciem. W tym czasie obieramy wszystkie warzywa, a buraki dodatkowo ścieramy na tarce o grubych oczkach. Jabłka dokładnie myjemy (nie obieramy) i kroimy w ćwiartki.
Warzywa przekładamy do dużego garnka, zalewamy wodą. Dodajemy też grzyby wraz z wodą z moczenia oraz jabłka i zalewamy całość taką ilością wody, aby przykryła wszystkie składniki. Całość gotujemy na średnim ogniu przez około 30 minut, a następnie zmniejszamy moc palnika i gotujemy dalej aż warzywa zmiękną.
Na koniec gotowania dolewamy ocet i wrzucamy mrożone maliny i odstawiamy garnek w chłodne miejsce na całą noc. Następnego dnia przelewamy zupę przez sito, dolewamy sok z porzeczki oraz doprawiamy całość solą i pieprzem.
Źródło: kuchniajoanny.pl

